sezon 1: Erynie

jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Nie znoszę z całego serca piwowskiej TVP, ale serial zrobili naprawdę dobry. Świetny Dobrociński, mroczny, brudny, brutalny klimat. Czekam na więcej. A propos: czy ktoś wie ile ma być odcinków? Na razie obejrzane 12.

Jak zwykle nie potrafimy docenic czegos ciekawego (naszczecie oceny na fw sa odpowiednie )ale krytycy po szkolach filmowych po dyplomach i z 40 letnim starzem sa tu na forum :) wiadomo ze mozna sie przyczepic bo zawsze mozna sie przyczepic ,no i nikt pozytywch komenatarzy nie czyta ... serial napewno warto obejrzec...

Serial niestety zmarnował potencjał powieści Krajewskiego. Jest źle zrealizowany. Są dobre momenty (aktorzy, postaci, niektóre ujęcia). Ale technicznie serial mocno kuleje. Dziury fabularne, nagłe przeskoki w fabule bez wytłumaczenia co się stało, glicze przy cięciach scen i zmianach ujęć, błędy w oświetleniu i...

jako Eberhard Mock! Aktor znany z "Walkiri" (2008) Singera z Tomem Cruisem czy "Elle" (2016) Paula Verhoevena ("RoboCop", "Nagi instynkt") zagrał w polskim serialu, wow! Brawo, panie Lankosz!

Niezwykłe! gdy tylko komisarz Popielski opuszcza po II wojnie Lwów (ex-patria nie repatria, jak sam słusznie zauważa) i przyjeżdża do Wrocławia (już nie Breslau) serial od razu nabrał rumieńców! I jeszcze spotyka na miejscu samego Eberharda Mocka (w tej roli Christian Berkel, znany z "Walkiri" z Cruisem czy "Elle"...